Do czego doprowadzi świat rozwój nauk medycznych?
Jak będzie wyglądał świat, z którego wyeliminujemy ból fizyczny? Czy tradycyjne szpitale znikną? Czy zawód lekarza stanie się równie archaiczny, jak bednarza czy kołodzieja? Prezentowany wybór esejów i artykułów Jana Niżnikiewicza przedstawia obszerny przegląd koncepcji, teorii i metod leczenia stosowanych na przestrzeni tysiącleci rozwoju nauk medycznych...
Napisana w formie dialogu satyra, której bohaterem jest bankier o anarchistycznych, jak twierdzi poglądach. Pracowałem, walczyłem, zarabiałem pieniądze; pracowałem jeszcze bardziej zawzięcie, walczyłem jeszcze bardziej zawzięcie, zarabiałem jeszcze więcej; zarabiałem w końcu mnóstwo pieniędzy. Nie przebierałem w środkach - wyznaję ci, mój drogi, że nie przebierałem w środkach - stosowałem wszystkie...
Rola menedżerów w programie Six Sigma jest zdecydowanie niedoceniana. Tymczasem to właśnie oni są największym jego beneficjentem i powinni nadawać mu kierunek. Ale jaki? Wszystkiego dowiesz się z lektury tego poradnika. Jest on adresowany zarówno do menedżerów, których organizacja używa Six Sigma, jak i do tych, którzy pragną zrozumieć program i rozważają jego wdrożenie. Znajdziesz tu czytelny opis...
"Z cichym szumem drukarka nanosiła kolejne warstwy koloru na kartkę. Wkrótce wypluła zdjęcie, a on ujął je w dwa palce i wyprostował rękę. To był pierwszy raz, gdy spotkał się z nią „twarzą w twarz”, choć nie osobiście. Na pewno też nie był to ostatni. Przyjrzał się jej i od razu pomyślał, że się dogadają. Muszą się jakoś dogadać. Odsunął klawiaturę komputera i położył zdjęcie przed sobą,...
Aleks ma dwadzieścia lat i od szesnastego roku życia jest skinheadem. Ma swoje bractwo, ideały i prawdy, w które wierzy. Amelia to osiemnastolatka, licealistka, która ma za sobą tragiczną przeszłość.
Drogi Amelii i Aleksa nigdy nie powinny się przeciąć. Nie łączy ich nic - ani pochodzenie, ani poglądy, ani rodzinna przeszłość. A jednak młodzi poznają się w dramatycznych okolicznościach i zakochują...
"Z cichym szumem drukarka nanosiła kolejne warstwy koloru na kartkę. Wkrótce wypluła zdjęcie, a on ujął je w dwa palce i wyprostował rękę. To był pierwszy raz, gdy spotkał się z nią „twarzą w twarz”, choć nie osobiście. Na pewno też nie był to ostatni. Przyjrzał się jej i od razu pomyślał, że się dogadają. Muszą się jakoś dogadać. Odsunął klawiaturę komputera i położył zdjęcie przed sobą,...